Jak suszyć włosy? 5 porad dla zdrowych włosów
Choć mogłoby się wydawać, że to tylko zwykły element codziennej pielęgnacji, suszenie włosów w rzeczywistości odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu ich zdrowia, blasku oraz odporności na uszkodzenia mechaniczne i termiczne. Niewłaściwa technika, zbyt wysoka temperatura lub pominięcie etapu ochrony może skutkować przesuszeniem, łamliwością, a także trudnym do opanowania puszeniem się pasm.
Z tego powodu warto dokładnie poznać zasady, jak suszyć włosy, aby codzienny zabieg nie szkodził, lecz wspierał ich naturalną strukturę i wygląd – niezależnie od tego, czy masz loki, fale, czy gładkie kosmyki.
W poniższym artykule przedstawiamy pięć praktycznych wskazówek, które krok po kroku przeprowadzą Cię przez cały proces suszenia – od odpowiedniego osuszania ręcznikiem, aż po finalne chłodzenie nawiewem.
Odpowiemy również na nurtujące wiele osób pytanie: czy suszyć włosy po umyciu, czy lepiej pozwolić im wyschnąć samoistnie – i wyjaśnimy, w jakich sytuacjach każda z tych metod ma swoje uzasadnienie.
Spis treści:
- Nie susz włosów od razu po umyciu – najpierw osusz je ręcznikiem
- Używaj suszarki z jonizacją – to naprawdę działa
- Zachowaj bezpieczny dystans i nie używaj najwyższej temperatury
- Susz włosy z kierunkiem wzrostu – zamykaj łuski, nie szarp ich powietrzem
- Zakończ suszenie chłodnym nawiewem i zadbaj o pielęgnację końcówek
Nie susz włosów od razu po umyciu – najpierw osusz je ręcznikiem
Zaraz po umyciu włosy są najbardziej podatne na uszkodzenia. Często w pośpiechu sięgamy po suszarkę od razu, zapominając, że mokre pasma to włókna otwarte, podatne na łamanie i rozdwajanie. Dlatego pierwszym krokiem powinno być dokładne, ale delikatne osuszenie włosów ręcznikiem.
Najlepiej sprawdzi się ręcznik z mikrofibry lub bawełny, który wchłania wilgoć bez szarpania kosmyków. Zamiast pocierać, delikatnie dociskaj włosy, zawijając je w turban na kilka minut. Dopiero gdy nadmiar wody zostanie usunięty, możesz sięgnąć po suszarkę. Ten etap ma kluczowe znaczenie – nie tylko skraca czas stylizacji, ale też chroni pasma przed nadmiernym ciepłem.
Używaj suszarki z jonizacją – to naprawdę działa
Jonizacja to nie marketingowy chwyt, ale realna technologia, która potrafi odmienić Twoje włosy. Suszarki do włosów wyposażone w jonizator emitują jony ujemne, które neutralizują ładunki dodatnie na powierzchni włosa – dzięki temu łuski domykają się, a fryzura staje się gładsza i mniej podatna na puszenie.
Jeśli zastanawiasz się, czy suszyć włosy po umyciu za pomocą profesjonalnego sprzętu, odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak – pod warunkiem że wybierzesz dobre urządzenie. Najlepiej zdecyduj się na modele, które mają jonizację, regulację temperatury i ergonomiczny uchwyt, co sprawia, że codzienne suszenie włosów jest bezpieczne, szybkie i komfortowe. To idealne rozwiązanie dla kobiet z puszącymi się włosami, zniszczonymi końcówkami lub po koloryzacji.
Zachowaj bezpieczny dystans i nie używaj najwyższej temperatury
Wiele kobiet myśli, że im cieplejsze powietrze, tym szybciej uda się wysuszyć włosy. Niestety, to jeden z najczęstszych błędów, który przyczynia się do ich uszkodzenia. Temperatura suszenia włosów ma ogromne znaczenie – zbyt wysoka może „przypalić” kosmyki, pozbawiając je elastyczności i blasku.
Zatem, jak suszyć włosy? Najlepiej trzymać suszarkę w odległości co najmniej 20 cm od głowy i unikać jej bezpośredniego kontaktu ze skórą głowy. Ustawienie średniej temperatury z równoczesnym użyciem jonizacji to złoty środek między bezpieczeństwem a skutecznością.
Ten etap jest szczególnie istotny dla osób z cienkimi, delikatnymi kosmykami oraz dla tych, które zastanawiają się, jak suszyć kręcone włosy, by nie zniszczyć ich naturalnego skrętu. Wysoka temperatura może je rozprostować, osłabić lub utrwalić puszenie.
Susz włosy z kierunkiem wzrostu – zamykaj łuski, nie szarp ich powietrzem
Kierunek suszenia włosów suszarką ma większe znaczenie, niż mogłoby się wydawać. Wiele kobiet kieruje strumień powietrza z dołu do góry, co otwiera łuski włosa, pogarszając ich strukturę i wygląd. Tymczasem suszenie zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, od nasady po końce, pozwala domknąć łuski i uzyskać gładki efekt.
Włosy stają się bardziej lśniące, mniej się puszą i lepiej układają. Ta technika przydaje się także osobom, które mają problem z elektryzowaniem się fryzury – zwłaszcza zimą, gdy wilgotność powietrza jest niska. Właściwy kierunek suszenia powinien stać się Twoim nawykiem, który z czasem wejdzie w krew i całkowicie odmieni Twoją stylizację.
Zakończ suszenie chłodnym nawiewem i zadbaj o pielęgnację końcówek
Ostatnim, ale nie mniej ważnym krokiem, jest zakończenie suszenia chłodnym nawiewem. Chłodne powietrze pomaga utrwalić fryzurę, domknąć łuski i sprawia, że włosy stają się bardziej elastyczne. Co więcej, zmniejsza ryzyko przegrzania skóry głowy, które może prowadzić do nadmiernego przetłuszczania lub podrażnień.
Po zakończeniu suszenia warto sięgnąć po serum lub olejek zabezpieczający końcówki – szczególnie jeśli masz włosy długie, farbowane lub poddawane regularnym zabiegom stylizacyjnym. To właśnie końcówki są najbardziej narażone na uszkodzenia, dlatego wymagają dodatkowej ochrony.
Jeśli Twoje włosy są naturalnie kręcone lub falowane, ten krok pomoże zachować ich kształt i zapobiegnie nadmiernemu puszeniu się. Właściwe suszenie włosów kręconych to także ich odpowiednie utrwalenie – chłodny nawiew i krem definiujący skręt to najlepszy duet.
